Kontrast
Rozmiar czcionki
Mapa strony
Szukaj na stronie

Szwecja-Karlskrona w jeden dzień

W połowie maja Klub Seniora zdecydował się na  niezwykłe doświadczenie podróżnicze, ale z kategorii relaks i zero stresu.  Wybrali  się na jednodniową wycieczkę do Szwecji, a dokładniej do położonej na 33 wyspach, mającej pod dostatkiem atrakcji turystycznych i wpisanej na listę UNESCO Karlskrone. Było to wspomniane doświadczenie podróżnicze gdyż jedną z  dodatkową atrakcji były 2 noce spędzone na morzu- do miejsca docelowego płynęli promem. Co prawda płynie się i płynie godzinami, ale na promie karmią wybitnie, kabiny są wygodne, towarzystwo wspaniałe, a za oknem bądź na tarasach widokowych wielki błękit i nic poza tym. Gapienie się w dal, to wbrew pozorom przyjemność, a zwłaszcza gdy dodatkowo widzimy morskie fale. Morze zarówno o zachodzie, jak i wschodzie słońca wręcz zachwyca.

Przygoda ze Szwecją rozpoczęła się od zwiedzania największego cmentarzyska z epoki wikingów z kamieniami ułożonymi lub ustawionymi w różne kształty. Seniorzy zobaczyli jeden z najbardziej tajemniczych skandynawskich kamieni runicznych Björketorpsstenen, z zagadkowym napisem wyrytym runami około 1300 lat temu. Następnie udali się  do  położonego  zaledwie 30km na zachód od Karlskrony Ronneby. Miasto było świadkiem licznych starć Szwedów z Duńczykami – założycielami miasta, którzy utracili te tereny na rzecz Szwecji w drugiej połowie XVII wieku. Tutaj znajduje się średniowieczny kościół Świętego Krzyża, który nosi jeszcze ślady krwawej masakry z 1564 roku, a obowiązkowym punktem podróży był park zdrojowy (Ronneby Brunnspark), który uważany jest za najpiękniejszy park Szwecji. Seniorzy pokonali wiele kilometrów, ale naprawdę warto. Zarówno znajdujące się tam budynki, jak i otaczająca go flora, a zwłaszcza urzekające kamienie sprawiają przyjemność dla oka i duszy. W znajdującym się na południowy-wschód od centrum Karlskrony Möckleryd, zobaczyli najsłynniejsze w południowej Szwecji rysunki naskalne z epoki brązu (XI-VI w p.n.e.) z zagadkowymi postaciami wojowników, zwierząt, łodzi i ludzkich stóp. Kontynuując podróż na południe, doszli do przylądku Torhamn – najbardziej na południowy-wschód wysuniętego punktu Szwecji. To niezwykle urokliwe miejsce ukazuje piękno Karlskrony i jej archipelagu. Tu można zaobserwować wiele gatunków ptaków w ich lokalnym eldorado i przespacerować  się po terenie rezerwatu przyrody. Ciekawostką jest, że  wspomniany rezerwat przyrody, na kilka dni w roku staje się poligonem wojskowym! Następnie Seniorzy wrócili do miasta i udali się m.in. do:

  • Muzeum Marynarki Wojennej- miejsce niezwykle ciekawe i nowoczesne. Można w nim poznać całą historię szwedzkiej marynarki wojennej, posłuchać dźwięków sonaru, spróbować swoich sił jako wioślarz starej galery. Praktycznie wszystkiego można dotknąć i przekonać się na własnej skórze jak działa. Seniorzy z chęcią zwiedzali okręt podwodny z czasów zimnej wojny- HMS Neptun.
  • Kościoła Admiralicji- największa drewniana świątynia w kraju (mieści 4000 osób), a jej historia sięga 1685 roku. Budowla wyróżnia się intensywną czerwienią ścian – do malowania elewacji użyto tradycyjnego koloru Falu rödfärg. Popularną atrakcją turystyczną jest osiemnastowieczna figura żebraka Rosenboma – jest to nawiązanie do prawdziwego człowieka, który w 1717 roku miał zamarznąć w Karlskronie podczas błagania o jałmużnę. Seniorzy chętnie wrzucali mu pod kapelusz monety. 
  • Rynek Główny- w centralnym punkcie znajduje się pomnik od którego miasteczko wzięło swoją nazwę czyli Karola XI
  • Björkholmen to najstarsza dzielnica miasta, która obecnie leży w zachodniej części Trossö, słynąca z  kolorowych domków, w których niegdyś mieszkali marynarze, rzemieślnicy i pracownicy stoczni. 
  • placu Fisktorget (plac rybny)- usytuowany jest na nim ciekawy pomnik żony rybaka, a obok znajduje się urocza zatoka z centralnie położoną fontanną